BMW chłodzi komputer. Procesor AMD i chłodnica z M4 w jednym układzie

Nieczęsto widzi się komputer chłodzony częściami z samochodu. A już na pewno nie takiego, który działa stabilnie i bije rekordy w benchmarkach. Chiński twórca internetowy postanowił sprawdzić, jak poradzi sobie procesor AMD chłodzony chłodnicą z BMW M4. Efekt? Zaskakująco rozsądny, jak na tak niedorzeczne połączenie.

To nie był zwykły eksperyment dla efektu. Procesor, o którym mowa, to AMD Ryzen Threadripper PRO 9995WX – topowy układ do zastosowań profesjonalnych, wyposażony w 96 rdzeni i 192 wątki. Żeby nie było zbyt nudno, autor projektu podkręcił go do 4,9 GHz na wszystkich rdzeniach, czyli niemal dwukrotnie powyżej wartości bazowej. To oznaczało jedno – potrzeba ekstremalnego chłodzenia.

Chłodnica z BMW M4 i wentylatory z Toyoty

Zamiast klasycznego AiO, twórca wyjął chłodnicę ze swojego prywatnego BMW M4. Część miała rozmiar 600 × 350 mm – około pięć razy większy niż standardowe chłodnice komputerowe. Wspierały ją dwa wentylatory z Toyoty Highlander, każdy o średnicy 300 mm i poborze mocy 100 W – dla porównania, typowe „wiatraki” komputerowe mają po 2–6 W.

Całość napędzała pompa o wydajności 1200 l/h, która zapewniła obieg cieczy porównywalny z układami przemysłowymi. Wszystko po to, by wykorzystać pełen potencjał Threadrippera, którego pobór mocy przy odblokowanych limitach potrafi dochodzić do 2000 W. Układ wytrzymał, działał stabilnie i nie przekraczał 63°C w teście Cinebench R23, osiągając imponujące 187 153 punkty.

Nie dla każdego, ale działa

Tak, to dziwaczne rozwiązanie – ale zadziałało. Co ciekawe, poprawa wydajności w porównaniu do standardowego chłodzenia AiO 360 mm wyniosła około 8%. Nie jest to rewolucja, ale wynik nadal robi wrażenie – szczególnie, że mowa o układzie, który już na starcie osiągał poziom bliski maksimum. Chłodnica z samochodu pozwoliła utrzymać niższe temperatury przy bardzo intensywnym obciążeniu.

Z drugiej strony – nie, nie warto rozbierać auta dla kilku dodatkowych procent w benchmarku. Układy chłodzenia procesora w komputerze muszą radzić sobie z błyskawicznymi skokami temperatury. Silnik nagrzewa się długo, procesor – w ułamku sekundy. Dlatego ciekły azot wciąż pozostaje niedościgniony w ekstremalnym overclockingu. Ale kto powiedział, że komputer nie może mieć w sobie odrobiny motoryzacyjnej fantazji?