Nowy iPhone 17 dopiero wchodzi na rynek, a jego ceny już wywołują zawrót głowy. Od czterech do nawet siedmiu tysięcy złotych za podstawową wersję to kwota, która skutecznie studzi entuzjazm. Tymczasem poprzednie generacje smartfonów Apple wciąż zachwycają wydajnością, a po ostatnich obniżkach stały się znacznie bardziej rozsądnym wyborem. Trzy modele wyróżniają się szczególnie – mocne, dopracowane i teraz w bardzo atrakcyjnych cenach.
iPhone 13 – sprawdzony klasyk z charakterem
Nie bez powodu iPhone 13 nadal uchodzi za jeden z najbardziej udanych modeli w historii marki. Kompaktowy ekran Super Retina XDR o przekątnej 6,1 cala, znakomity procesor A15 Bionic i bateria, która bez trudu wytrzymuje cały dzień intensywnej pracy – to zestaw, który nadal imponuje. Smartfon świetnie radzi sobie z fotografią nocną, a jego aparat wciąż wyznacza standard w segmencie premium. Wersja z pamięcią 512 GB to propozycja dla tych, którzy nie lubią kompromisów i cenią klasyczną estetykę. iPhone 13 nie potrzebuje marketingowej otoczki – po prostu działa.
iPhone 16 Plus – świeża technologia bez szokującej ceny
Dla tych, którzy chcą nowszych rozwiązań, ale nie chcą przepłacać, iPhone 16 Plus 5G (256 GB) wydaje się złotym środkiem. Ma ogromny, 6,7-calowy ekran OLED z perfekcyjną czernią i doskonałym odwzorowaniem barw. Sercem urządzenia jest procesor A18 Bionic, który poradzi sobie z każdym zadaniem – od gier po edycję wideo. Do tego szybka łączność 5G, świetne aparaty i wydajna bateria czynią z tego modelu sprzęt kompletny. Cena, zauważalnie niższa od nowego flagowca, sprawia, że zakup wydaje się racjonalny, a nie emocjonalny.
iPhone 15 Plus – balans między mocą a rozsądkiem
iPhone 15 Plus 5G (512 GB) to model, który trafia w sam środek potrzeb współczesnego użytkownika. Obniżka ceny o 500 zł czyni go jeszcze bardziej kuszącym. Duży ekran OLED, Dynamic Island, znany z droższych wersji Pro, oraz procesor A16 Bionic gwarantują płynność i komfort użytkowania przez lata. Aparaty pozwalają tworzyć profesjonalne zdjęcia i filmy w jakości 4K, a całość zamknięto w eleganckiej, minimalistycznej obudowie. To telefon, który daje pełnię możliwości ekosystemu Apple bez dopłaty za „efekt premiery”.